Kilkudziesiêcioosobowa grupa uczniów pod opiek± nauczycieli: p. Izabeli ®i¹ki, Anny Ludwin - W³aszczuk oraz Hanny Wasilewskiej - Weiss uda³a siê na cmentarz wojenny w Budach Zosinych - miejsce uroczysto¶ci.
Tegoroczne obchody 70. rocznicy bitwy pod Jaktorowem, odby³y siê z udzia³em Prezydenta RP Bronis³awa Komorowskiego, rodzin partyzantów oraz licznych delegacji w³adz pañstwowych i samorz±dowych.
Jak co roku na cmentarzu w Budach Zosinych wspominali¶my ¿o³nierzy poleg³ych w bitwie pod Jaktorowem. Uroczysto¶ci te tchnê³y duchem patriotyzmu i wdziêczno¶ci wszystkim, którzy walczyli w obronie naszej ojczyzny, aby¶my dzisiaj mogli ¿yæ w wolnym kraju
Uroczysto¶ci rozpoczê³a Msza ¦wiêta, w trakcie której kazanie g³osi³ ksi±dz biskup Józef Zawitkowski. Swoim piêknym i wzruszaj±cym kazaniem scharakteryzowa³ waleczno¶æ ¿o³nierzy,
W swoim przemówieniu Prezydent Bronis³aw Komorowski zaznaczy³, ¿e ten rok jest szczególny - gdy¿ jest to jednocze¶nie rok 75. rocznicy wybuchu II wojny ¶wiatowej oraz 70. rocznicy powstania warszawskiego, którego "ostatnim akordem" by³a bitwa pod Jaktorowem. Przypomnia³, ¿e w tym roku przypada równie¿ 25. rocznica odzyskania przez Polskê wolno¶ci.
"To by³a ta sama wolno¶æ, któr± utracili¶my w 1939 roku, ta sama, o któr± bili¶my siê w sierpniu 1944 roku, ta sama, za któr± ginêli ¿o³nierze grupy "AK Kampinos" - powiedzia³ prezydent.
Prezydent zaznaczy³, ¿e musimy umieæ umacniaæ wolno¶æ, umieæ siê ni± cieszyæ i pomna¿aæ j±, "tak, by przysz³e polskie pokolenia mog³y dopisywaæ szczê¶liwe lata ¿ycia w wolnej Polsce".
Pan Prezydent bierze udzia³ w obchodach z wielu powodów. Jednym z nich jest naturalna potrzeba przypominania wszystkich wa¿nych, a dramatycznych czêsto wydarzeñ w historii naszego kraju.
- Ale jest te¿ potrzeba wspominania tych wszystkich, którzy odeszli, a których groby gdzie¶ rozproszy³ los, rozproszy³a historia w nieznanych miejscach - mówi³ prezydent.
Podkre¶li³, ¿e dla niego szczególnym powodem do obecno¶ci w Budach Zosinych jest m.in. pamiêæ o ¿o³nierzach wileñskiej Armii Krajowej, którzy - jak mówi³ - "tu do Puszczy Kampinoskiej na czas Powstania Warszawskiego przybyli hen, daleko z dawnych Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej".
"Zawsze chêtnie przyje¿d¿am tu, bo my¶lê sobie, ¿e nie ma lepszego miejsca, gdzie mo¿na by oddaæ ho³d, gdzie mo¿na by siê pomodliæ za wszystkich ¿o³nierzy polskich, którzy ginêli tam daleko i czêsto dzi¶ ju¿ nie maj± opieki ich groby, bo po prostu Polski tam nie ma" - powiedzia³ Prezydent
Udzia³ w uroczysto¶ciach m³odzie¿y i dzieci jest lekcj± historii dla m³odego pokolenia.
