witeczna zbirka ywnoci wystartowaa - 20 lat pomagania
"Czowiek jest wielki nie przez to, co posiada,
lecz przez to, kim jest,
nie przez to, co ma,
lecz przez to, czym dzieli si z innymi."
Jan Pawe II Tegoroczna witeczna Zbirka ywnoci rozpocza si w pitek, 25 listopada i potrwa do niedzieli, 27 listopada.
Prawie 9 milionw ton jedzenia, z ktrego mogo powsta 18 milionw posikw dla ludzi, ktrzy bardzo tego potrzebuj. Tak mona najprociej podsumowa 20 lat witecznej Zbirki ywnoci. W zeszym roku jedzenie trafio do 230 tysicy osb.
Celem zbirki jest zebranie produktw dugoterminowych: mki, konserw, cukru, oleju, sodyczy, makaronu, kaszy, ryu. Produkty zebrane podczas zbirki trafi do najbiedniejszych dzieci, rodzin wielodzietnych, osb samotnie wychowujcych dzieci, bezdomnych, chorych i bezrobotnych.
W naszej szkole byo i jest due zainteresowanie wolontariatem, ktry uczy postaw szacunku i tolerancji wobec drugiego czowieka.
Okres nauki w szkole jest najwaciwszy dla kreowania postaw altruistycznych. Wykorzystujc otwarto i ciekawo wiata modego czowieka poprzez Wolontariat mona odcisn dobroczynne pitno we wszystkich dziedzinach jego ycia.
Zaangaowanie w zbirk stao si zwyczajem coraz wikszej liczby Polakw.
Krajowe Stowarzyszenie "Przycz si do nas" jako partner Banku ywnoci, podobnie jak w ubiegych latach wczy si w t oglnopolsk akcj, zbierajc ywno na wita Boego Narodzenia dla najuboszych rodzin zamieszkujcych teren Powiatu Warszawskiego Zachodniego.
W tegoroczn zbirk ywnoci, kolejny raz wczya si nasza modzie gimnazjalna, ktra w ramach wolontariatu pomagaa w hipermarketach (Biedronka,Tesco, InterMarche, Marcpol) na terenie miasta Bonie i Leszno.
Nasi wolontariusze przy specjalnie oznakowanych koszach informowali klientw o idei akcji, zachcali do kupienia choby jednego produktu, rozdawali ulotki, odbierali dary i dzikowali darczycom.
W tym szczeglnym roku (rok szkolny 2016/17 ogoszony zosta Rokiem Wolontariatu) do akcji przystpio 40 gimnazjalistw z naszej szkoy.
Pozyskiwane produkty ywnociowe trafi do najbardziej potrzebujcych - do tych, ktrym bez wsparcia szczeglnie ciko przetrwa okres witeczny.