Co roku w ostatni niedziele wrzenia, delegacja szkoy (nauczyciele, dzieci, rodzice) na czele z dyrektorem p. Markiem Parafiniukiem udaje si na obchody rocznicowe „Bitwy pod Jaktorowem”, ktrych miejscem jest Cmentarz Wojenny AK w Budach Zosinych.
Upamitniaj one wydarzenia z wrzenia 1944 roku, kiedy Powstanie Warszawskie chylio si ku upadkowi. Wtedy wanie Niemcy przystpili do likwidowania Zgrupowania AK.
Bitwa pod Jaktorowem bya ostatnim bohaterskim epizodem zgrupowania "Kampinos". Doszo do niej 29 wrzenia 1944 roku. W wyniku caodniowej krwawej walki z licznymi oddziaami niemieckimi, partyzanci ponieli klsk. Zadali jednak wrogowi znaczne straty, Niemcy stracili kilkanacie pojazdw pancernych, jeden samolot i okoo 200 onierzy. Straty powstacw to: 150 zabitych, w tym dowdca major Alfons Kotowski, 120 rannych i 150 wzitych do niewoli. Nielicznym udao si przedosta w Gry witokrzyskie. W miejscu bitwy znajduje si partyzancki cmentarz z mogiami 132 onierzy. Stoi te pomnik odsonity we wrzeniu 1964 roku, w 20. rocznic bitwy.
Tegoroczne obchody znacznie rniy si od dotychczasowych ze wzgldu na obecno prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - Bronisawa Komorowskiego.
Uroczysto rozpocz wjt Jaktorowa Maciej liwerski. Powita on wszystkich zgromadzonych, szczeglnie znakomitych goci w osobach prezydenta RP, JE ks. Biskupa Jzefa Zawitkowskiego i innych znanych osobistoci, wrd ktrych mona wyrni europosank Jolant Hibner oraz Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka.
Nastpnie zostaa odprawiona Msza wita celebrowana przez biskupa Jzefa Zawitkowskiego w asycie miejscowych ksiy.
Swoim piknym i wzruszajcym kazaniem scharakteryzowa on waleczno onierzy, nawizujc jednoczenie do obecnej sytuacji w pastwie. W swoich sowach opisa niezwykle wznios, ale i ciep atmosfer otaczajc cmentarz, do ktrej pniej nawiza w swoim przemwieniu Prezydent Bronisaw Komorowski.
Jak wiadomo, rodzina prezydenta miaa due znaczenie w dziejach Polski. Tadeusz Bor-Komorowski by generaem dywizji Wojska Polskiego i dowdc Armii Krajowej, natomiast Adam Ignacy Komorowski przeszed do historii jako prymas Polski.
W swoim wystpieniu prezydent podkrela: "Nie mogem tutaj nie przyjecha, dlatego e tu wida, jak pami o onierzach, pami o dramacie wojny, pami o mierci i nieszczciu moe by pamici mdr, dobr i serdeczn (....). Byem tutaj jako pose, wicemarszaek i marszaek Sejmu i teraz stoj w tym witym miejscu jako prezydent Rzeczypospolitej" Zaznaczy, e istot mdrej pamici o czasach wojny jest to, e nie jest ona nakierowana przeciwko komukolwiek. "Ta pami trwa w sposb serdeczny, bo tkwi zakorzeniona mocno, nie tylko w sercach onierzy Grupy Kampinos, nie tylko onierzy AK, ale take w caej spoecznoci lokalnej" - podkreli prezydent.
Przemwienie naszego Prezydenta wywaro na zebranych ogromne wraenie. Wyzna, e przyciga go niezwyky klimat i nadzwyczajno miejsca, w ktrym znajduje si cmentarz.
Kolejnym etapem uroczystoci by Apel Polegych zakoczony Salw Honorow. Przedstawiciele oficjalnych delegacji skadali kwiaty pod krzyem wzniesionym na cze polegych onierzy.
Uroczysto wywara na uczestnikach wraenie. Kady element wiadczy o istocie wydarze z roku 1944. Spiewy patriotyczne, cudowne kazanie i przemwienia sprawiy, e nastrj by wzniosy i oddziaywa na wszystkich zebranych skaniajc do refleksji i zadumy. Uwaam, e wspominanie tak wanych dla Polakw wydarze jest podstawowym zadaniem kadego z nas. Pamitajc o dokonaniach naszych przodkw, powiceniu dla dobra narodu i walecznoci, ktra nie opucia ich nawet w chwili, gdy tracili ycie za ojczyzn, oddajemy im hod. Jest to przecie jedyny sposb na podzikowanie za ich zasugi.
Dla modziey szkolnej wydarzenia takie jak to s yw lekcj historii.